Alejandro Gonzalez Inarritu- przegląd filmów



    Alejandro Gonzalez Inarritu to zaraz obok Danny'ego Boyle' a mój ulubiony współczesny reżyser, na którego filmy wyczekuję z wypiekami na twarzy. Z okazji polskiej premiery jego najnowszego dzieła pt. "Zjawa", w którym można zobaczyć między innymi: Leonardo DiCaprio, Toma Hardy'ego, postanowiłam przybliżyć 4, według mnie, najlepsze produkcje reżysera. Artykuł ten jest również otwarciem na blogu nowej serii, w której będę wspominała najciekawsze projekty twórców współczesnego kina.    




    O "Birdmanie" pisałam w zeszłorocznym podsumowaniu: Aktor, którego dni sławy już dawno minęły, pracuje nad wystawieniem sztuki i tym sposobem nad uwolnieniem się od łatki superbohatera, w którego kiedyś się wcielał.Oglądając "Birdmana" miałam mieszane uczucia. Był intrygujący, świeży, jednak z drugiej strony w pełni mnie nie porwał, nie dałam się ponieść tej historii. Wspominając go teraz wyraźnie widzę przed oczami poszczególne sceny i czuję narastające uczucie zachwytu. Projekt Inarritu to kino jednocześnie bardzo osobiste, w którym fabuła współgra z biografią odtwórcy głównej roli, realistyczne, ale również puszczające wodze fantazji, w którym reżyser pozwala widzowi na samodzielne dopowiedzenie finału historii. "Birdman" to obraz na pograniczu kina i teatru, w którym twórcy niejednokrotnie nawiązują do X muzy, a gra aktorska momentami staje się przerysowana i przepełniona patosem. Ciekawa jest tu również symbolika tytułowego Birdmana, który jest częścią głównego bohatera, który stanowi jego obraz w oczach innych, który przyćmiewa prawdziwego Riggana Thomsona. Dziwne to kino, jednak w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Moja ocena: 7,5/10



 

    Czy życie to seria przypadków i wydarzeń, na które nie mamy wpływu, a nasz los jest zależny od otaczających nas ludzi? Zagadnienie to wielokrotnie zostało poruszane przez reżysera, między innymi w produkcji, która była jego debiutem. "Amores Perros" opowiada o życiu różnych mieszkańców Meksyku, których losy krzyżują się podczas wypadku samochodowego. Jedno wydarzenie pokazane z perspektywy trzech obcych sobie osób i zmiany jakie ze sobą przyniosło. Mamy tu młodego chłopaka, który zarabia na nielegalnych walkach psów, kobietę, która po wypadku jest skazana na wózek inwalidzki i długie rehabilitacje oraz mężczyznę żyjącego na marginesie społecznym, który jest płatnym zabójcą. "Amores Perros" to przede wszystkim gęsty, zapadający w pamięć klimat i świetny scenariusz.
Moja ocena: 8/10





   "Biutiful" to bolesna w swoim autentycznym i dosadnym wydźwięku historia o samotności, bezradności i przemijaniu. Główny bohater- Uxbal samotnie wychowuje dwoje dzieci. Mężczyzna jest chory na raka, jednak nie widzi sensu terapii, ponieważ czuje, że jego życie dobiega końca, a on nie ma na to najmniejszego wpływu. Przed śmiercią pragnie jednak zapewnić swoim dzieciom bezpieczeństwo i opiekę, której będą potrzebowały, kiedy go zabraknie. Inarritu umieszcza swoich bohaterów w spalonej słońcem Hiszpanii pokazując jej ciemniejsze zakamarki, pokazując świat ludzi żyjących w niższych warstwach społecznych. Obraz, który jest tak świetnie nakręcony i zagrany, który ma w sobie tyle naturalizmu, a duszna atmosfera nie odstępuje ani na krok musi być dobry. I rzeczywiście taki właśnie jest!
Moja ocena: 8/10





    Jedno wydarzenie pokazane z różnych perspektyw. Amerykańskie małżeństwo zostawia swoje dzieci pod opieką niani i wyjeżdża na wakacje próbując naprawić swoje relacje. Kobieta potajemnie zabiera dzieci do Meksyku na ślub syna. Tymczasem marokański pasterz zakupuje strzelbę od japońskiego myśliwego. Broń wykradają synowie mężczyzny, którzy przez przypadek strzelają do turystki. "Babel" to prawdziwa perła w dorobku Inarritu i niewiele brakuje, żeby film ten nazwać dziełem kompletnym. Każda z czterech historii jest fenomenalnie zrealizowana i dostarcza apogeum emocji. Każda z opowieści jest tak bardzo przejmująca i wstrząsająca, że grzechem byłoby wybrać najlepszą. Kino, które ani na moment nie zwalnia tempa i nie pozwala widzowi odetchnąć. Dla takich obrazów warto oglądać filmy.
Moja ocena: 9/10 ♥




Najlepszy film reżysera?
Wasz ulubiony współczesny reżyser?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz