5 filmów z Gdyni, na które warto czekać

    Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dobiegł już końca czego zwieńczeniem była Wielka Gala, na której poznaliśmy tegorocznych laureatów nagrody Złote Lwy. W ciągu sześciu dni festiwalu udało mi się zobaczyć 14 filmów pełnometrażowych znajdujących się sekcji Konkurs Główny, Inne spojrzenie i KFF na fali oraz 9 krótkich metraży. Poniżej chciałam przedstawić pięć filmów z gdyńskiego festiwalu, których warto wypatrywać w kinowych zapowiedziach. 




    Łukasz Palkowski trzy lata temu zachwycił gdyńską publiczność Bogami, filmem opowiadającym o życiu Zbigniewa Religii. W tym roku natomiast reżyser wziął na warsztat historię Jerzego Górskiego triathlonisty, który wygrał Podwójnego Ironmana. Oba filmy Palkowskiego są niemal identycznie pod względem opowiedzenia historii. Najlepszy pokazuje życie chłopaka uzależnionego od narkotyków, który odbija się od dna i pragnie zawalczyć o siebie. Stawia sobie cele, do których dąży, walczy z własnymi słabościami i nie poddaje się. Sama droga przez którą musi przejść główny bohater jest świetnie przedstawiona, jednak wybijały z rytmu zupełnie niepotrzebne wstawki rodem z niskobudżetowego horroru pokazujące demona Jurka zachęcającego go do powrotu do narkotyków. Zarówno Bogowie jak i Najlepszy to historie niezwykle pozytywne, podane w lekkiej, komediowej formie, dzięki czemu oglądanie ich sprawia dużą przyjemność i wiele można wybaczyć.
premiera: 17 listopada 
8/10





    Historia rodziny Beksińskich odżyła na nowo w zeszłym roku za sprawą głośnej, nagrodzonej w Gdyni Złotymi Lwami Ostatniej rodziny w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego. W tym roku temat ten przewinął się na festiwalu aż dwukrotnie- w krótkometrażówce Pars Pro Toto oraz dokumencie Beksińscy. Album wideofoniczny, na którym się skupię. Produkcja w całości składa się z prywatnych nagrań oraz fotografii pokazujących życie rodziny jeszcze przed narodzinami Tomasza Beksińskiego. W zeszłorocznej edycji festiwalu produkcja Matuszyńskiego została odebrana przeze mnie bardzo osobiście, dlatego ucieszył mnie fakt, że będę  miała możliwość poznania rodziny Beksińskich jeszcze bliżej. Forma dokumentu sprawiła, że historia ta wydała się bardziej intymna i prawdziwa dając szerszy obraz ich życia.
premiera: 10 listopada
8/10

 

    Adam trafia do roku 2030 nie mając pojęcia kim jest i jak się tu znalazł. Dostaje pracę w jednej z warszawskich korporacji, gdzie spotyka Gorię. Nie spodziewałam się, że romans Sci-Fi tak do mnie przemówi, a już tym bardziej, że Człowiek z magicznym pudełkiem okaże się dla mnie najlepszym filmem festiwalu. Najnowsza produkcja Bodo Koxa wydaje się być idealna zaczynając od samej historii i dialogów, przez aktorstwo, a kończąc na warstwie wizualnej. Mamy tu rewelacyjne odkrycie aktorskie jakim jest Piotr Polak, który hipnotyzuje swoim głębokim spojrzeniem, a jego specyficzna uroda sprawia, że ciężko oderwać wzrok. Z resztą podobnie jest z Olgą Bołądź, która jest po prostu świetna. Między aktorami jest chemia, dzięki czemu od samego początku kupuje się tę relację. Człowiek z magicznym pudełkiem bardziej niż samą historią zachwyca jednak obrazami. Kolory, kostiumy i scenografia doskonale dopełniają całość i sprawiają, że uwierzyłam w tę szaloną wizję reżysera. Najnowszy film Bodo Koxa jest tak cudownie oderwany od rzeczywistości, świeży i kreatywny, że ciężko będzie o nim zapomnieć. Szanuję mocno.
premiera: 20 października 
9/10 ♥



    Ewa mieszka w nowo wybudowanym domu wraz z dwójką dzieci. Jej mąż natomiast mieszka i pracuje za granicą, aby utrzymać rodzinę. Zbliża się komunia ich córki w związku z czym ojciec wraca do domu. W jednej z pierwszych scen filmu dowiadujemy się, że główna bohaterka była w ciąży, co staje się punktem wyjścia historii. Twórcy stopniowo odkrywają przed widzem poszczególne szczegóły i sekrety z życia rodziny, które pomagają zarysować obraz głównej bohaterki. Dzikie róże to historia o samotności i zagubieniu rozgrywająca się na tle polskiej wsi i relacji między mieszkańcami. Atutem tej produkcji jest naturalizm, bardzo melancholijny i dołujący klimat oraz świetna rola Marty Nieradkiewicz, która udźwignęła cały film! Ostatni akt wywołuje gęsią skórkę.
premiera: 24 listopada
7,5/10

 

    Twój Vincent jest filmem nowatorskim pod względem formy. Jest to bowiem pierwsza animacja malarska. Film został nakręcony, następnie klatka po klatce malowany przez artystów z całego świata wzorując się na twórczości Vincenta Van Gogha. Głównym bohaterem animacji jest Armand Roulin, syn listonosza, który ma dostarczyć pożegnalny list zaadresowany do brata zmarłego nagle Vincenta Van Gogha. Na miejscu jednak okazuje się, że brat nie żyje. Roulin stara się odnaleźć innych bliskich malarza szukając przy tym przyczyny jego nagłej i zagadkowej śmierci. Śledztwo, które zaczyna prowadzić główny bohater i próba rozwiązania zagadki mocno kojarzyła się z kinem noir. Vincenta poznajemy natomiast jedynie z opinii mieszkańców, więc jego obraz pod wpływem opowieści kolejnych bohaterów wciąż ewoluuje, zmienia się. Twój Vincent to ciekawe doznanie filmowe zarówno pod względem historii jak i samej formy. Duma rozpiera, że Polska brała w tym udział i trzymam kciuki za Oscara w kategorii najlepszy film animowany.
premiera: 6 października
8/10

Na jaką premierę czekacie najbardziej?